pawlo168 napisał:

Rozwijam w nich w miarę możliwości magię ziemi, wody, powietrza i ognia[/b](w takiej kolejności preferuję te cztery odmiany).

Powiem tak - spowolnienie masowe jest dobre na stworki ale na bitwe między równymi graczami lepszy jest mass haste(przyspieszenie), a klątwa jest dużo potężniejsza niż się wydaje, ponieważ daje nie minimalne obrażenia ale 80% dmg i to jeszcze -1 czyli takie gryfy zamiast 3-6 zadaja 1 albo 2... masakra.

Jeśli chodzi o zamki to najbardziej lubię Zamek, Twierdzę i Loch.

Przez przypadek udało ci się trafić 3 najsilniejsze miasta h3:)

szczególnie Cragiem - tym od specjanlności od ataków

tez dobry wybór chociaż ciężko się nim gra na początku.

Acha wraz z wzrostem wielkości armii najsłabsze zaklęcia nawet pierwszego poziomu stają się najskuteczniejszymi.

I tu masz świętą rację!!! dlatego nie bardzo jest sens brać magów bo u wojowników te masowe haste slow curse bless ew osłabienie tarcza, skóra, ręka śmierci tak samo działają, więc troche sam sobie przeczysz albo nie przyuważyłeś...

no najsilniejsze w sensie jakbym miał mase kasy, albo też jakbym zagrał np 5fixów i np z 4 różne randomy każdy na każdym rozmiarze mapy. przy takim czyms bastion odpada jak dla mnie

gildia magow na 4 dzien? czemu nie za kuznie w drugim dniu?

z taką strategią macie pewną przegraną

i gosciu ci wjezdza 2 dnia 2 tygodnia a ty sie bronisz 3 wiesniakami ;D

Na na kompa ta strategia wymiatala ale z byle kim na multi to pewna porazka. A jak sie gra na mapie M to juz wogole. Po moich ostatnich porazkach z morghan ghostem i darq qrczakiem widze ze najwazniejsza jest rozbudowa 2 miasta inwestycja w 1 kolejnosci w cytadele i zamek aby zgromadzic jak najwieksza armia juz na poczatku a szybkie budowanie ratusza to kleska na bank. Rola 7lv na M jest bardzo zredukowana i ogranicza sie tylko do ustalania kolejnosci ruchu i czasem odgrywa to nawet jakas tam role. No chyba ze ktos gra zamkiem albo forteca i zamiast w 2 miasto chce isc w tytany albo archy. Jest to jakies wyjscie ale nie polecam. Magazyn zasobow na M jest tez po gowno i budowa go to wyrzucanie $ w bloto.

Ja na początku jade w kapitol potem jednostki bo np.:jak grasz z graczem który robi te jednostki na początku a ja kapitol to bede miał go wczesniej i szybcie te jednostki zrobie niż on.Lubie grać nekropolią szczególnie bohami od nekromancji(powiem wam coś)Nekromatron+Bohater z nekromancji+jakiś artefakt do Nekromancji=spokojnie 1500 szkieletów w partyjce .Teraz gram Lochem i wybieram albo Deemera albo Jeddite.