Małpa
Odwiedzilem kilka for poswieconych strategicznym grom turowym i na jednym z nich fani gry heroes spierali sie z fanami disa ktora z tych gier jest najlepsza na swiecie. Pojawialy sie tam opinie krytykujace fabule HoMM stwierdzajace iz jest ona z znacznie gorsza od tej z disciples. Wg wielu uczestnikow forow dis posiada o wiele lepszy klimat swiat jest bardziej ''mroczny'' rodem z prawdziwego swiata fantasy w ktorym ''epicka bitwa moze zamienic sie w krwawa rzeznie'' natomiast swiat heroes jest ''cukierkowy, przypominajacy wieczorynke''. Podobno walka w disie daje ''o wiele wieksze mozliwosci strategiczne'' a brak mozliwosci ruchu ''to watpliwa i nic nie znaczaca przewaga HoMM nad disem''.Forumowicze twierdza takze iz zroznicowanie ras w disie jest bardziej autentyczne gdyz potwierdzone nienawiscia miedzy nimi a heroes sa niekonsekwentne gdyz np aniol moze byc w 1 armii z diablem. Zdaniem fanow disciples co prawda w heroes istnieje az 9 ras to wg nich tak jak by 9 tych samych armii ''ubrac w inne spodnie i nazwac je odmiennymi rasami'' natomiast w disie rasy sa ''w pelni zrownowazone'' i kazda ma odmienny najlepszy styl walki.Chcialbym wiedziec co sadzicie o Grze Ktora Rzucila Wyzwanie Heroes i czy rzeczywiscie waszym zdaniem daje ona podczas bitwy wieksze mozliwosci taktyczne.
Offline
Moje zdanie - kompletnie nie ochodzi mnie fabuła jak i klimat, jak i wielu graczy typowo dobrych taktyków(bo w końcu to gra taktyczna). Ogólnie takie pojęcia jak stylistyka klimat fabuła to jest dla humanistów którzy piszą o takich pierdołach przez całe życie na każdy temat, typowa głowa w chmurach, roztrząsanie rzeczy nikomu nie potrzebnych i nikogo nie obchodzących jak socjologia. patrz: acid cave(i grać też nie potrafią) , jaskinia behemota. Jakaś autentyczność ras też mi koło dupy lata.
W disie rasy w pełni zrównoważone? czy ktoś tam grał w disa? o ile w h3 można pograć paroma rasami na jakiejś mapce (np. M ramp, bagno, conflux) o tyle w disciples jest masakra!! wybieracie po prostu albo inferno strzelaka, bo po1. lata a po 2. ma o ile dobrze pamiętam 25ruchów jak normalny hirek ma 10!! albo wybieracie strzelaka od ludzi bo ma też tyle ruchów i dajecie mu 3wojów i w ten sposób to jest ustawienie 5x lepsze od każdego innego bo wojowie w miarę wytrzymają, zajmują jedno pole, a na końcu mamy... 3 aniołów z 125dmg!
To tak jakby w h3 goście ze spec logistyką mieli na start nie +5% logistyki(a logistyka exp +30%) tylko +150% RUCHÓW. ----- PARANOJA -----
Ogólnie w mózgu większości ludzi jakich znam disciples to jest 'ta gra prawdopodobnie oparta na herosach, bardzo fajna, można troche pograć' i dla mnie też tak jest. Bardzo podoba mi się rozwój jednostek, nie podoba mi się że strzelak imperium z 3wojami wymiata i wymiata strzelak inferno (tu już ciężko się zdecydować na ustawienie chyba z tymi na 2pola demonami, bo u nich woj na 1pole słaby i potem z tyłu z sukkubusem - ten co daje paraliż na 6jednostek wymiatacz).
A podczas bitwy disciples ma wielkie możliwości taktyczne.... wielkie!!! można aż uderzać albo uciekać przez dwie tury! genialne! aha i trzeba mieć najlepiej z 20złodziei na jednego hirka, którzy i tak ciągle padają:D bo tylko w ten sposób się wygrywa trudne bitwy i to z palcem w "cenzura", których normalnie byśmy nie ruszyli:]
Ostatnio edytowany przez Pentacz (2007-12-24 08:08:50)
Offline